Aleksandra i Michał
Ciepłe lipcowe dni okraszone pięknym słońcem były cudowną scenerią dla ślubu i pleneru Oli i Michała.
Piękne, naturalne i stonowane emocje na każdym kroku towarzyszyły mi przez cały dzień z nimi.
Sesję plenerową wykonaliśmy w otoczeniu dla nich ważnym i sentymentalnym. Dla mnie ponowne fotografowanie na skałkach w Olsztynie było świetnym uczuciem. Nie robiłem tam zdjęć już kilka lat, chyba ze względu na zbyt dużą popularność i „znudzenie” krajobrazem. Jednak z nimi odkrywałem „naszą” jurę na nowo. Zupełnie świeże spojrzenie pozwoliło mi otworzyć się na nowe kadry. Oceńcie sami.
Zapraszam do oglądania.